Wybieranie się na randki w dobie końca pierwszej fali koronawirusa to nie lada wyczyn – bo oprócz wymysłów twojej drugiej połówki, dochodzi jeszcze kwestia tego, czy na przykład to miejsce do którego zamierzasz się z nią udać, aktualnie nadal funkcjonuje, czy też nie. Dlatego też, aby nieco ci ułatwić to jeszcze trudniejsze zadanie – dziś przedstawiamy ci najlepsze porady odnośnie tego, gdzie możesz udać się na randkę!
Nie czyń z tego niespodzianki
Mimo iż kobiety w większości przypadków lubią niespodzianki, to lepiej będzie, jeśli z nią na ten temat najpierw porozmawiasz. Pamiętaj też o tym, że twoja (być może przyszła) kobieta jest nadal pełna tajemnic, dlatego też warto jest poruszyć temat tego, gdzie ona chciałaby się w celu wypracowania jakiegoś konsensusu – chociaż najczęściej nie usłyszysz precyzyjnej odpowiedzi tylko ,,ty wybierz” – no ale próbować zawsze warto. Nigdy nie myśl, że wiesz o wszystko o wszystkich, na przykład planując wyjście do pizzerii zapytaj ją, czy ma nietolerancję na laktozę (podobno w dzisiejszych czasach jest to modne), aby wyjście nie sprawiało jej kłopotów ze ,,zdrowiem”. Pamiętaj o tym, że w końcu im więcej się dowiesz – tym lepiej dla ciebie, i twoja potencjalna partnerka może to bardziej docenić.
Wybór miejsca może być trudny.
W dzisiejszych czasach (końcówka pierwszej fali koronawirusa) trzeba niestety cierpliwie szukać, bo możliwość spotkania się w wybranym przez nas miejscu może się okazać nawet niemożliwa, bo na przykład lokal został zamknięty, lub obowiązują rezerwacje, co bywa irytujące. Można powiedzieć, że czas epidemii nie jest dobrym czasem na nawiązywanie nowych relacji, no ale co zrobić – w takim świecie teraz żyjemy – no i trzeba do tego się dostosować. Jeśli jednak nie jest to twoje pierwsze spotkanie z tą osobą, to pamiętaj, że spotkanie raz w tygodniu zdecydowanie nie wystarczy, aby zbudować satysfakcjonującą i głęboką relację. Każdy blog o seksie może to potwierdzić, że w tym wypadku niestety ale musisz postarać się nieco bardziej, więc dobrym pomysłem może być zaproszenie twojej przyszłej drugiej połówki do twojego domu. Bonusowe punkty za to, jeśli mieszkasz w domu na przykład z rodzicami – chociaż ten problem raczej musisz ugryźć sam – na przykład poprzez opłacenie rodzinie wyjazdu gdzieś – i wtedy dopiero możesz zapraszać swoją kobietę do domu. Tu liczy się kreatywność, więc im lepiej kombinujesz – tym lepiej na tym wyjdziesz.
